Drobna blondynka siedziała w dość dużych rozmiarów pokoju
wraz z wieloma innymi dziewczynami. Wszystkie zebrały się tam w jednym celu:
Chciały zagrać w jednym z odcinków popularnego na całym świecie serialu.
Opowiadał on o perypetiach boysbandu z Minnesoty. Dziewczyna słyszała o nim
wcześniej, co więcej obejrzała jeden, czy tam dwa odcinki wraz ze swoją 6-cio
letnią siostrą. Nie kojarzyła go jednak zbyt dobrze. Nigdy nie interesowała się
boysbandami dla dzieci, za których bez wątpienia ich miała. Zdecydowanie nie
brała tej czwórki ‘idiotów’ na poważnie. Mimo to starała się być dobrze do nich
nastawiona.
W aktorstwie nie miała zbyt wielkiego doświadczenia. Do tej
pory zagrała tylko w kilku reklamach. Chciała jednak rozwijać się w tym
kierunku, a ten casting wydał się dla niej naprawdę interesujący. Dość długo
musiała czekać, by w końcu móc zacząć rozwijać się w tym kierunku. Wszystko
przez jej mamę. Kobieta nie chciała nawet słyszeć o karierze aktorskiej swojej
córki. I Sabina doskonale ją rozumiała, wiedziała bowiem co spotkało jej tatę.
Ale właśnie to też z tego powodu sprzeciwiała się matce.
- Chcesz mi załatwić dziewczynę na kontrakt?- James oburzony
spojrzał na menagera Big Time Rush.- Z całym szacunkiem, ale czy ciebie już
kompletnie… Pokopało?- Pod sam koniec się zreflektował. Panu Braunowi należało
się jednak trochę szacunku. Pomimo pomysłów, na jakie wpadał, to gdyby nie on,
ani James, ani trójka jego przyjaciół nie byłaby tam gdzie teraz. I tego się
trzymali.
-Tak.- Paul całkowicie zignorował drugą część wypowiedzi
Maslowa.- U żadnego z was kompletnie nic się nie dzieje. Nie macie życia
towarzyskiego?
-Mamy, ale nie tak jakbyś chciał. Swoją drogą, co innych
interesuje nasze życie prywatne? Ludzie w różnym wieku znajdują swoje drugie
połówki.- Kendallowi pomysł ich menadżera także nie przypadł do gustu.
-Właśnie, równie dobrze Maslow mógłby znaleźć takową w wieku
21 lat. Z resztą, o czym my tu rozmawiamy? Do końca tygodnia przyprowadzę ci tu
twoją nową dziewczynę.- nie dając im możliwości zaprotestowania wyszedł z
pomieszczenia zostawiając przyjaciół samych.
-Dlaczego to właśnie ty masz mieć ‘dziewczynę’?- Przy
ostatnim słowie Logan zrobił cudzysłów palcami w powietrzu.
-Im ładniejszy, tym większe zainteresowanie.- Carlos nie
wyrażał zbyt dużego zainteresowania ich rozmową. Namiętnie z kimś pisał. Z tego
co pozostali się orientowali była to dziewczyna poznana na twitterze. Latynos nie
chciał jednak powiedzieć nic więcej.
-A my to przepraszam co jesteśmy?- Logan sfrustrowany głośno
wypuścił powietrze.
-Nie mamy takich dziewczęcych buziek jak James.- W ten jakże
inteligentny sposób Kendall pocieszył Logana, a chwilę później już unikał
poduszki szybującej w jego stronę.
-Jeśli chcecie to z chęcią się zamienię.- Mruknął Maslow.
Nie miał humoru na słowne przepychanki, bo to właśnie on był zmuszony spędzić kilka następnych miesięcy swojego życia z nieznaną sobie dziewczyną.
Perspektywa okłamywania fanów też nie była dla niego kusząca.
-Wygląda na to, że będziesz musiał się z tym pogodzić.-
Latynos wreszcie oderwał wzrok od ekranu telefonu i wzruszył ramionami.
-Ja to nawet nie chcę jej poznawać. Zdążyłem poznać gust
Paula.- Kendall przekręcił oczami.
-Wytapetowana lala opowiadająca o tym jak strasznie było
ubrać te same buty co jej przyjaciółka.- Logan strzelił w ten typ dziewczyn,
które najbardziej działały mu na nerwy.
-Nie przesadzajcie. Może będzie…-Carlos przez chwilę nie
potrafił dobrać odpowiedniego słowa.- normalna.
-Nie wiem. Jednak jestem pewien, że to będzie ciekawy rok.-
Prychnął. Był pewien, że ograniczy kontakt ze swoją ‘dziewczyną’ do minimum.
-Czy mam przyjemność z Sabine Brown?- Po odebraniu telefonu
od razu usłyszała głos nieznanego sobie mężczyzny. Zdziwił ją fakt, że nazwał
ją angielską wersją jej imienia. To znaczy, że jej nie znał. Jej przyjaciele i
rodzina mówili do niej Sabina, bo to tak naprawdę miała na imię.Jednak dla ludzi, których nie znała wolała zostać Sabine.
-Przy telefonie.- Wygodnie usiadła mentalnie przygotowując
się na niekrótką rozmowę.
-Jutro w kawiarence na
Brayton RD o.. 15? Mam dla ciebie propozycję. -Z kim rozmawiam?- Jej brwi automatycznie powędrowały do góry.
- Nazywam się Paul Braun. Jestem Menadżerem zespołu big time rush. Z tego co wiem brałaś udział w castingu. Mam rację?- Od początku sprawiał wrażenie bardzo pewnego siebie.
-Będę.- Postanowiła zachowywać się jak on. Cokolwiek to było, miała zamiar poważnie się nad tym zastanowić.
____________________________________________________________________
Okey, Prolog jest.
mam nadzieję, że wam się spodoba.
A teraz do rzeczy.
Moglibyście skomentować ten post?
chcę wiedzieć czy opłaca się pisać.
Przy okazji możecie podawać swoje TT, blogi, GG i Bóg wie co jeszcze, żebym was informowała. Zawsze robię to z wielką przyjemnością! ;)
Oj, wiesz co o tym myślę. I wiem, że zaczynasz tak niepozornie, że niby normalna, piękna dziewczyna bez jakichkolwiek problemów, a potem wyjdzie jak w poprzednim. Tyle dojrzałości. Ty mnie nigdy nie przestaniesz zadziwiać <3
OdpowiedzUsuńjedno ci powiem. ta historia jest mega (i to nie tylko dlatego, że pomagałam Ci ją wymyślić xD ) czekam na dalsze rozdziały!
OdpowiedzUsuńJa nie wytrzynam do pierwszego rozdziału!Prolog mega interesujący.I wiesz co?Weź wyjdź...za dobrze piszesz. xD Dawaj mi tu nn ! :***
OdpowiedzUsuńno i Sabinka powróciła <3 nie mogę się doczekać rodziału, a dawno nie czytałam fanfiction o BTR więc spiąc dupkę i pisać proszę :*
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) Czekam na z niecierpliwością na rozdział :)
OdpowiedzUsuńW końcu doczekałam się nowej historii! Prolog jest świetny, zapowiada się ciekawie. Mój TT @Katrina210898
OdpowiedzUsuńNo no, zaczyna sie całkiem ciekawie, musisz pisać szybko kolejny chce wiedzieć kto się w niej zakocha :P
OdpowiedzUsuńpozdro :)
~ Angi
Ciekawie się zaczyna. Nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału :*
OdpowiedzUsuńCzekam :)
kurde, napisałam Ci taki zajebisty komentarz ale mi się usunął bo kazało mi się zalogować yghhhh ;-; więc tak skracając ten poprzedni, który zajął w cholerę duuużooo mieeejscaaa chcę Ci tylko powiedzieć, że to jest genialne (jak zawsze) i że czekam na pierwszy rozdział, mimo, że podejrzewam, a wręcz jestem pewna, co się stanie dalej hdskhfdkshf
OdpowiedzUsuńKiedy następny rozdział????
OdpowiedzUsuńHaHaHa a tak serio to strasznie mi się podoba!!!
Będę stałą czytelniczką :D
Buźka :*